Dziopa: Negacja mainstreamowych definicji patriotyzmu
Żadna z definicji patriotyzmu, które do tej pory usłyszałem mi nie pasuje. Nie, to nie jest tak, że patriotą nie jestem – wprost przeciwnie. Jedni podchodzą do tego w zbyt emocjonalny, przepełniony martyrologicznymi, oklepanymi frazesami sposób. Jak coś staje się przeekpresjonowane, trochę traci autentyczności. Druga, liberalna szkoła mówi, patriotyzm to płacenie podatków i sprzątania po swoim psie. Kurde, to też do mnie nie przemawia. Zresztą wydaje mi się, że nawet osoby, które tak definiują patriotyzm nie do końca to czują.
Dowiedz się więcej »Dziopa: Negacja mainstreamowych definicji patriotyzmu





















