Przejdź do treści

Łukasz Piłat

Uczeń II klasy IX LO im. C. K. Norwida w Częstochowie. W redakcji od samego początku. Pasjonat sportu, początkujący sędzia piłki nożnej. Lubi przeczytać dobrą książkę. Poza tym fan gier strategicznych i RPG. Zwolennik ruchów lewicowych. Laureat Częstochowskiego Przeglądu Poezji "Zapałki 2021". Autor bloga co-dziennik.pl

Social media: Strona: http://co-dziennik.pl

Ja i Bursa

Posted on: 16 lip 2021

epitafium dla bursy W poezji zakochałem się zupełnie przypadkiem. Gdy przeglądałem tablicę na Facebooku moim oczom ukazał się wiersz „Miłość”. Jako nastolatek powoli wkraczający w sferę uczuć wyższych skusiłem się tytułowi i wsiąknąłem na dłuższą chwilę w treść. Przeżyłem szok. Rzadko w poezji miłość przybiera czysto fizyczną formę, jaka została tam opisana. Ostatnie wersy, jasno sugerujące aborcję rozwiązującą problem niechcianego dziecka, mrożą krew… Czytaj dalej »Ja i Bursa

Ja, nim wstanie dzień

Posted on: 25 maj 2021

W tradycji polskiej ukuł się obraz chłopa, który kocha swoją ziemię, jak nic innego. Tak ja, otwieram dzisiaj podręcznik do historii i przeglądam niedokończony, ledwo napoczęty — a już potwornie długi, rozdział. Opowiada on w niezwyczajny sposób przeciętne dzieje ucznia, który przybył do mistrza, by doskonalić rzemiosło. Wstaje jeszcze przed świtaniem, nim zapieje kur raz trzeci. Niby żeglarz na otwartej wodzie, w której nie dostrzegasz dna, swobodnie dryfuje podług prądów słów, w poszukiwaniu… Czytaj dalej »Ja, nim wstanie dzień

Nie pytaj mnie…

Posted on: 12 kwi 2021

Boli mnie. Bardzo. Krwawiące wewnątrz serce zaczyna się kurczyć do rozmiarów nanonarządu, niezdolnego do spełniania swoich podstawowych funkcji. Miłość do tej ziemi karłowacieje z dnia na dzień, aż wreszcie nadejdzie chwila, gdy wymsknie się gdzieś ukradkiem i ją rozdepczę, zupełnie przypadkowo, niby owoc jarzębiny. To uczucie, rozsmarowane na chodniku, ponownie urośnie, kiedy upuszczę na nie słoną łzę. Co prawda będzie to tylko złudzenie optyczne, jednakże widoczne dla wszystkich dookoła. Nie będę niczego deptać.… Czytaj dalej »Nie pytaj mnie…

Jeden wielki smród, czyli potrzeba zmian w gospodarce energetycznej

Posted on: 08 kwi 2021

Na profilu „myPolitics” w serwisie Facebook oglądałem niedawno fragment rozmowy, czy też debaty, pomiędzy reprezentantami młodzieżówek i kandydatem na prezydenta RP Waldemarem Witkowskim. Przewodniczący Unii Pracy stwierdził, że węgiel w elektrowniach nie jest aż tak szkodliwy, ze względu na obecne tam liczne filtry, w przeciwieństwie do palenisk domowych. Tak jak bardzo pana przewodniczącego szanuję, tak tutaj nie zgodzę się z przedstawionym poglądem. Nie dość, że nie ma już czasu na półśrodki, bo dewastacja środowiska naturalnego postępuje z dnia na dzień, to energetyczna gospodarka… Czytaj dalej »Jeden wielki smród, czyli potrzeba zmian w gospodarce energetycznej

Delirium, czyli rzecz o pokoleniu alkoholików

Posted on: 01 mar 2021

Są tematy, które przez bardzo długi czas stanowią tabu dla społeczeństwa. Z reguły chodzi o zjawiska przykre w swojej naturze, nieprzyjemne, które kalają obraz krystalicznie czystego, wyidealizowanego wręcz społeczeństwa. Denerwuje mnie to dlatego, że wiele zachowań piętnuje się bez wyrzutów sumienia, a decydenci w sprawie tego, co dobre, a co złe, zgubili na drodze ewolucji swój kręgosłup moralny. Nie potrafię zrozumieć, jak można palcami wytykać narkomanów, tylko po to, żeby za moment zasiąść do stołu… Czytaj dalej »Delirium, czyli rzecz o pokoleniu alkoholików

Witamy w przyszłości. Teraz. Jutro.

Posted on: 23 gru 2020

Zdaje się, że ludzie cały czas szukają choćby cienia wyobrażenia tego, jak świat będzie wyglądał za kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Ten nierówny wyścig z czasem nieustannie sprawia, że wyobraźnia wizjonerów musi wznosić się na coraz wyższy poziom, by wizje te były trafne. Rzadko zdarza się, by chociaż ułamek z tego, czego oczekujemy, ziścił się. Najsmutniejszym punktem rozważań o przyszłości, zawsze było, jest i będzie zderzenie ich… Czytaj dalej »Witamy w przyszłości. Teraz. Jutro.

Kartka z dziennika obywatelskiego

Posted on: 11 lis 2020

Najpierw te wystąpienia, zupełnie jak z legend i podań seniorów, tylko teraz żyjemy w „demokracji” i ludzie się mniej boją. Potem 13 grudnia 1981 roku – „struktury państwa przestają działać”. Mówię sobie w duchu, że zaczekam jeszcze do 1 listopada. Wtedy najwyżej się spakuję, pojadę gdzieś daleko, a ten nikły kraj będzie znaczył jeszcze mniej niż obecnie w mojej świadomości. I wiecie co – nie pojechałem. Zatrzymał mnie wiatr zmian.… Czytaj dalej »Kartka z dziennika obywatelskiego

Уходи! Уходи! Уходи!

Posted on: 30 wrz 2020

Rok 2020 w dziejach historii odznaczy się pandemią koronawirusa, która zostanie zapamiętana jak czas, kiedy światem zawładnęła hiszpanka. Ten temat zastępczy przysłania jednak ludziom obraz przełomowych zmian w świecie geopolityki. Najgorsze jest jednak to, że większość Polaków nie bierze w ogóle pod uwagę, jak na nasz kraj mogą wpłynąć przemiany na Białorusi. Ostatnio, kiedy Taco Hemingway wypuścił płytę Jarmark, pojawiło się ni stąd, ni zowąd wielu… Czytaj dalej »Уходи! Уходи! Уходи!

Yin i yang

Posted on: 15 lip 2020

Ilustracja: Ewa Mielnik Ostatnio przeczytałem powieść Zabić drozda amerykańskiej pisarki Harper Lee. Poza procesem dojrzewania dzieci, główną problematyką utworu jest dyskryminacja ludności afroamerykańskiej, w tym przypadku zamieszkującej południowy stan Alabama. Tom Robinson, człowiek niepełnosprawny, ma dopuścić się gwałtu na silnej, dziewiętnastoletniej Mayelli Ewell. Mimo braku dowodów przeciwko oskarżonemu, a nawet dowodom kierującym winę na ojca dziewczyny – Roberta Ewella, zostaje… Czytaj dalej »Yin i yang