Ostatnie Pokolenie dało czas władzy na realizację postulatów do wyborów samorządowych. Już wtedy odgrażało się, że jeśli nie zostaną one spełnione, to dojdzie do wszczęcia masowych akcji związanych z obywatelskim nieposłuszeństwem. Nie powinien nas dziwić wysyp takich, a nie innych protestów ze strony działaczy. A czy powinien nas aż tak denerwować? Cóż, nic dziwnego, że ktoś czuje się zirytowany brakiem możliwości dotarcia do pracy, do domu, lekarza, na spotkanie. W tych nerwach nie jesteśmy jednak konsekwentni i wyznajemy zasadę „silni wobec słabych, słabi wobec silnych”.
Dowiedz się więcej »Nie tylko Ostatnie Pokolenie. Prawica także lubi blokować drogi