W dzisiejszym dynamicznym świecie, w którym informacje płyną szybko i swobodnie, dostrzeganie i zgłaszanie naruszeń oraz nieprawidłowości w funkcjonowaniu jednostek organizacyjnych to nieodłączna część procesu utrzymania uczciwości w społeczeństwie. Odpowiednie procedury umożliwiają osobom zainteresowanym (takim jak pracownicy, klienci, praktykanci czy partnerzy biznesowi) zgłaszanie nadużyć lub innych nieetycznych działań, mogących szkodzić interesom danego zakładu pracy lub społeczeństwa jako całości.
Kim jest sygnalista?
Samo istnienie procedur zgłaszania naruszeń nie jest wystarczające. Aby skutecznie przeciwdziałać nadużyciom, niezbędna jest ochrona osób zgłaszających te naruszenia – sygnalistów. Sygnaliści (ang. whistleblowers) to osoby, które zdecydowały się, ustnie lub pisemnie, ujawnić informacje o nieprawidłowościach lub przestępstwach związanych z danym zakładem pracy. Ujawnienie informacji może nastąpić w ramach danej organizacji (jest to główny sposób zgłaszania), organowi zewnętrznemu (Rzecznikowi Praw Obywatelskich) lub poprzez podanie ich do wiadomości publicznej.
Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, że sygnalista nie jest „donosicielem”, a jego działanie ma na celu wywołać pozytywne skutki. Odpowiednie kampanie społeczne, przekazy medialne i zmiany regulacji prawnych mogą przyczynić się więc do zmiany oceny takich osób w odbiorze społecznym. W Polsce może być on nadal negatywny ze względu na aspekty historyczne. Wspomnienia z PRL-u, w którym „donoszenie” o nieprawidłowościach organom państwa z reguły nie było oparte na trosce o dobro publiczne, lecz na realizacji partykularnych lub osobistych interesów, do dziś pozostają żywe.
Ochrona sygnalistów – po co jest potrzebna?
System ochrony sygnalistów ma za zadanie stworzyć atmosferę zaufania i zachęcać do aktywnego ujawniania nieprawidłowości, co w rezultacie przyczyni się do budowania bardziej etycznego i odpowiedzialnego środowiska pracy. Obejmuje zapewnienie im bezwzględnej anonimowości, poufności, a także zapobieganie jakimkolwiek negatywnym konsekwencjom wynikającym z ich działania. To właśnie dzięki takiej ochronie czują się oni bezpieczniej i są bardziej skłonni ujawniać informacje, które mogą przyczynić się do poprawy sytuacji na rynku. Bez odpowiedniego zabezpieczenia dla osób, które decydują się ujawnić nieprawidłowości, istnieje ryzyko, że wiele potencjalnych incydentów pozostanie niezgłoszonych – sygnaliści mogą obawiać się represji lub negatywnych skutków dla swojej kariery lub życia osobistego.
Sygnaliści w prawie unijnym
Już w 2019 roku uchwalona została Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii, normująca kwestie tak fundamentalne, jak utworzenie kanałów przyjmowania zgłoszeń, ewidencjonowanie zgłoszeń, wskazanie osób odpowiedzialnych za ich weryfikację oraz obowiązki informacyjne związane z procesem zgłaszania. Jednak dyrektywy unijne wymagają ich transpozycji (wprowadzenia) do prawa krajowego. Na dzień dzisiejszy nie wszystkie kraje tego dokonały, na czele listy widnieje Polska. Spóźnienie wynosi już prawie dwa lata – termin minął w grudniu 2021 roku.

Sygnaliści w prawie polskim
W dotychczasowych polskich regulacjach brak jest definicji sygnalisty. Choć niektóre akty prawne (np. Kodeks postępowania karnego, Kodeks pracy) przewidują ich ochronę, to nie są one ujednolicone, różnią się między sobą, a ponadto nie można nazwać ich uzupełniającymi się systemami w ramach różnych gałęzi prawa. Dyrektywa, po jej skutecznej transpozycji, pozwoli wyprowadzić mechanizmy spójne dla wszystkich gałęzi prawa tak, aby uniknąć zbędnych niejasności i wyklarować konkretny model postępowania w sprawie zgłoszeń.
Na dzień dzisiejszy projekt ustawy wdrażający Dyrektywę unijną do polskiego systemu prawnego znajduje się na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów. Stąd pozostaje jeszcze kilka etapów do uchwalenia przepisów i wejścia ich w życie.
Dla kogo Dyrektywa jest obowiązkowa?
Obowiązek wdrożenia mają wszystkie podmioty prawne w sektorze publicznym zatrudniające powyżej 50 pracowników, w tym podmioty im zależne, a także jednostki samorządu terytorialnego. Niektóre podmioty będą miały obowiązek wdrożenia przepisów niezależnie od formy i liczby osób zatrudnionych – mowa tu o podmiotach działających w sektorze finansowym, a więc m.in. o bankach. Jeśli chodzi o podmioty prywatne, to w niektórych sytuacjach również przewidziany jest obowiązek wdrożenia Dyrektywy – np. osoby prawne prowadzące działalność związaną z braniem udziału w przetargach na zamówienia publiczne.
Zgłaszanie naruszeń
Przede wszystkim, w procedurze zgłaszania naruszeń, konieczne jest ustanowienie kanału wewnętrznego komunikacji w zakładzie pracy. Co ważne, pracodawcy mogą swobodnie wybierać sposób zgłaszania naruszeń wewnątrz organizacji – dzięki temu można dostosować go do jej struktury organizacyjnej. Może to być specjalny numer telefonu, skrzynka pocztowa lub adres mailowy, czy też zgłoszenie do przedsiębiorstwa zewnętrznego, stale współpracującego z pracodawcą. W zgłoszeniach zewnętrznych, zgodnie z procedowanym projektem ustawy, ochrona będzie przysługiwała sygnaliście dopiero w momencie otrzymania zaświadczenia o ochronie, wydawanego przez organ administracji publicznej. Jest to zabieg celowy, którego zadaniem jest zachęcenie sygnalisty do dokonywania zgłoszeń wewnętrznych i tym samym nieangażowanie innych podmiotów, jeśli nie jest to konieczne.
Pracodawca będzie musiał – bezpośrednio lub pośrednio – prowadzić rejestr dokonanych zgłoszeń i zachowywać dane w nim zawarte pięć lat od dnia dokonania zgłoszenia przez sygnalistę. Za utrudnianie dokonania zgłoszenia, podejmowanie działań odwetowych wobec sygnalisty oraz za ujawnienie tożsamości zgłaszającego polski ustawodawca przewiduje natomiast dość surowe sankcje (m.in. grzywnę czy nawet karę pozbawienia wolności).

Polska jest w trakcie swojej drogi do skutecznego wprowadzenia przepisów o sygnalistach do krajowego porządku prawnego. Oprócz dostosowania przepisów unijnych, konieczna będzie także promocja tej instytucji w taki sposób, aby nie kojarzyła się społeczeństwu negatywnie. Tak, aby ludzie zrozumieli, że jest to ze strony sygnalisty zazwyczaj przejaw dobrej wiary, lojalności wobec pracodawcy i poczucia sprawiedliwości.
Bibliografia:
https://legislacja.gov.pl/projekt/12352401
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-kim-jest-sygnalista
Fot. nagłówka: CDD20
O autorze
Studentka V roku prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Naukowo interesuje się zastosowaniem logiki w życiu codziennym, prawem lotniczym i teorią prawa. Prywatnie miłośniczka festiwali muzycznych, roślin i kotów. W wolnej chwili stara się objechać świat.