Przejdź do treści

Czy warto studiować prawo?

woman holding sword statue during daytime

Już niedługo tegoroczni maturzyści staną przed wyborem kierunku studiów. Choć z pewnością większość ma już jakiś pomysł na siebie, zawsze przed podjęciem kluczowych decyzji warto poradzić się innych, a także posłuchać opinii osób studiujących wymarzony kierunek.

Czy warto studiować prawo? Jako studentka V roku postaram się obiektywnie wymienić zalety i wady tego kierunku. Aby podać szerszy punkt widzenia, zebrałam też opinie znajomych z roku oraz z pracy.

Plusy studiów prawniczych

  1. Dzięki nim będziesz lepiej orientować się w sytuacji dookoła Ciebie, w tym w polityce, stosunkach międzynarodowych, podatkach czy choćby przy zwykłym zawieraniu umów życia codziennego, jak abonament na telefon czy umowa o pracę. Lepiej zrozumiesz proces wydawania dowodu osobistego i paszportu. Dowiesz się, skąd pochodzą środki na świadczenia socjalne, dlaczego wybory nie są tajne i po co potrzebni są nam sygnaliści.
  2. Na większości uczelni już od III roku można samemu kształtować (profilować) swoje studia. Istnieje szeroki wybór bloków specjalizacyjnych (np. prawo międzynarodowe, prawo kosmiczne, proces inwestycyjno-budowlany, teoria prawa) oraz przedmiotów kierunkowych (np. prawo pracy, prawo handlowe, ubezpieczenia społeczne, socjologia i filozofia prawa).
  3. Przekrojowość przedmiotów obowiązkowych sprawia, że każdy absolwent ma podstawy we wszystkich najważniejszych gałęziach prawa nie tylko prawa materialnego, ale również w procedurach: karnej, cywilnej i administracyjnej.
  4. Nauczysz się lepiej komunikować i wypowiadać się publicznie. Niestety (albo stety) na niektórych uczelniach większość egzaminów jest w formie ustnej. Nie ma zasady co do liczebności jednej egzaminowanej grupy. Znaczy to, że można odpowiadać w pojedynkę, a można trafić do grupy sześcioosobowej. Po kilku latach i dziesiątkach zdanych egzaminów nabierzesz wprawy i przestaniesz przejmować się opinią innych. Będziesz mieć też większą swobodę w wystąpieniach publicznych.
  5. Po kilku latach zaczniesz logicznie rozumować. Choć możesz czegoś nie wiedzieć lub nie pamiętać, automatycznie przyjdą Ci do głowy rozwiązania dla określonej sprawy (dotyczy to głównie pracy).
  6. Elastyczne kształtowanie planu zajęć. Zaletą studiów masowych jest utworzenie wielu grup ćwiczeniowych w ramach jednego przedmiotu, dzięki czemu plan można dostosować do pracy, drugiego kierunku czy do życia prywatnego.
  7. Poznasz wielu ludzi. Spędzanie każdych zajęć z inną grupą poniekąd wymusza, ale też umożliwia zawieranie nowych znajomości. W tak licznej grupie z pewnością znajdziesz osoby podobne do Ciebie.
  8. Zwiększa się odporność na stres. Siłą rzeczy, w ciągu kilku lat studiów zdarzają się różne sytuacje: niesprawiedliwy egzamin, brak odzewu ze strony wykładowcy czy nauka na ostatnią chwilę – pod koniec studiów nie będzie to robiło na Tobie wrażenia. Wypracowana odporność na pewno przyda Ci się w przyszłej pracy, w której kluczowe jest dotrzymywanie prawnie przewidzianych terminów.

Minusy studiowania prawa

  1. Największym minusem, niezależnie od uczelni, jest konieczność uczenia się kodeksów i podręczników na pamięć. Brakuje z kolei nauki praktycznego myślenia w postaci rozwiązywania kazusów czy pisania umów. Podczas gdy w niektórych krajach studia prawnicze nastawione są na praktyczne i krytyczne myślenie, w Polsce egzaminy polegają na recytowaniu kodeksów z pamięci. Przez recytowanie mam na myśli – w skrajnych wypadkach – znajomość każdego słowa i przecinka. Choć są egzaminatorzy, którzy – głównie na egzaminach ustnych – zadają pytania na myślenie, to jest ich niewielu.
  2. Są to studia jednolite magisterskie – trwają aż pięć lat, przez co – jeśli nie będą Ci się podobać – stracisz dużo więcej czasu niż na studiach I lub II stopnia. Dla niektórych brak licencjatu będzie plusem (nie trzeba pisać dodatkowej pracy), dla innych zaś minusem (brak przerwy na zdobycie dyplomu).
  3. Od lat na prawo przyjmowanych jest kilkuset studentów rocznie, i to w obrębie tylko jednej uczelni. Przez przekształcenie studiów prawniczych w studia masowe, prestiż jest znikomy, a rynek prawniczy przesycony. Znalezienie dobrze płatnej pracy może się okazać prawie niemożliwe. Trzeba mocno się wyróżniać lub specjalizować się w niszowej dziedzinie, aby odnieść sukces.
  4. Prawa nauczysz się dopiero w pracy. Dlatego warto praktykować już od I albo II roku, aby lepiej orientować się na kolejnych latach studiów. Wiedza ze studiów pomaga w pracy, ale bez pracy wiedza ze studiów jest bezużyteczna. Prowadzący doceniają też know-how zdobyty poza murami uczelni, dzięki czemu można zyskać ich przychylność i lepsze oceny.
  5. Rzadko widzisz swoich znajomych. Jeśli uda Ci się zawrzeć już jakieś przyjaźnie, to małe jest prawdopodobieństwo, że często spotkacie się na wspólnych zajęciach. Plany są zazwyczaj kształtowane przez każdego z nas elastycznie, więc chodzenie do jednej grupy wymaga wspólnego ustalenia grafiku.

Są to doświadczenia moje i osób z mojego środowiska. Oznacza to, że mogą znaleźć się też odmienne głosy w dyskusji. Niemniej jednak liczę, że powyższa lista wad i zalet choć trochę rozwieje Twoje wątpliwości i będziesz w stanie dzięki niej odpowiedzieć na pytanie: czy według Ciebie warto studiować prawo?

Fot. nagłówka: Tingey Injury Law Firm

O autorze

Studentka V roku prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Naukowo interesuje się zastosowaniem logiki w życiu codziennym, prawem lotniczym i teorią prawa. Prywatnie miłośniczka festiwali muzycznych, roślin i kotów. W wolnej chwili stara się objechać świat.