Szybki rozwój technologii medycznych wciąż nie jest w stanie spełnić marzeń ludzi o nieśmiertelności. Są jednak miejsca na świecie, których mieszkańcy wyróżniają się długością życia. Warto zatem przyjrzeć się dokładnie temu, jak wyglądają ich codzienne nawyki, nie tylko żywieniowe.
Czar stref niebieskich
Terminem „blue zones” określa się te miejsca na Ziemi, gdzie przewidywana długość życia pozytywnie wyróżnia się na tle średniej światowej. Obecnie mianem stref niebieskich posługują się: Sardynia (konkretnie miasteczko Seulo), Japońska wyspa Okinawa (do niej należy obecny rekord najdłuższej średniej długości życia – odpowiednio 87 lat u kobiet i 85 lat u mężczyzn), Półwysep Nicoya w Kostaryce, Ikaria w Grecji oraz Loma Linda w stanie Kalifornia. Chociaż miejsca te są oddalone od siebie o tysiące kilometrów, a ich mieszkańcy są przyzwyczajeni do zupełnie innych tradycji, możemy odnaleźć w nich podobieństwa.

Nie ulega wątpliwości, że jednym z kluczowych aspektów długowieczności jest odpowiednia dieta. Przeciętny mieszkaniec Okinawy spożywa w ciągu dnia około 1900 kcal. Z kolei średnia dla amerykańskiego społeczeństwa wynosi 3600 kcal. Taki styl żywienia zapobiega wielu chorobom, m.in. chorobom układu krążenia, cukrzycy, nowotworom czy otyłości. Wszystkie z nich są zaliczane są do tzw. chorób cywilizacyjnych, czyli mających charakter globalny, do których powstania i rozprzestrzenienia przyczynił się rozwój cywilizacji. O ile, ze względu na różnice położenia, w każdej niebieskiej strefie dominują inne nawyki żywieniowe, wszystkie opierają się na tych samych zasadach. Podstawą diety są warzywa sezonowe, rośliny strączkowe, produkty pełnoziarniste i orzechy, które odpowiadają za optymalną podaż witamin, minerałów przeciwutleniaczy itp.
Mięso nie takie złe
Powszechnie przyjmuje się, że jedzenie mięsa szkodzi naszemu zdrowiu. Jednak w ostatnich latach pojawiło się wiele badań wskazujących, że jest to błędne stwierdzenie. W Japonii, gdzie przez setki lat mięso było uważane za nieczyste (zatruwające krew), dopiero w latach 80. XX wieku spożycie białka odzwierzęcego zrównało się z poziomem roślinnego. I to właśnie w tym okresie Japonia stała się krajem z najwyższą średnią oczekiwaną długością życia. Dr Shigeaki Hinohara, który do końca swojego życia pozostawał aktywny zawodowo – a żył 105 lat – podkreślał, jak ważne jest spożywanie mięsa. Sam zaś dwa razy w tygodniu zjadał stek wołowy. Spożycie białka i tłuszczów odzwierzęcych pozytywnie wpływa także na żywotność osób starszych oraz zapobiega anemii, na którą wraz z wiekiem stajemy się bardziej narażeni. Trzeba jednak pamiętać, że nadmierne spożycie mięsa także nie będzie korzystne. Najważniejsze jest zachowanie zdrowego umiaru.
Kultura spożywania pokarmu
Równie istotne jest podejście ludzi zamieszkujących niebieskie strefy do spożycia pokarmów. Cechą wspólną jest zasada: „zjedz tyle, abyś był pełny w 80%”. Mieszkańcy Okinawy przed każdym posiłkiem powtarzają: „Hara hachi bun me”, aby zawsze pamiętać o tej zasadzie. Oprócz tego zwracają uwagę – o czym często zabieganym mieszkańcom dużych miast zdarza się zapomnieć – na przeżuwanie pokarmu. Dzięki temu pozwalają wydzielić się enzymom, które ułatwiają proces trawienia. Dodatkowo nie rozpraszają się w czasie jedzenia – dzięki temu szybciej czują się najedzeni, a zjedzony pokarm nie obciąża ich organizmu. Posiłki jadają zwykle na specjalnych matach rozłożonych na podłodze, co pozytywnie wpływa na utrzymanie odpowiedniej postawy i siły mięśni.
Bez stresu do celu
Dla mieszkańców stref niebieskich duża liczba przeżytych lat nie przeszkadza w ciągłym byciu aktywnymi. Nie potrzebują siłowni ani specjalnego sprzętu, żeby pozostawać w dobrej kondycji fizycznej. Wystarczają im do tego… narzędzia i ogródki. Praktykują także długie spacery, niektórzy do końca życia uprawiają kawałek swojego pola czy wypasają zwierzęta. Są i tacy, którzy biją rekordy. Hidekichi Miyazaki to stulatek, który jest rekordzistą w biegu na 100 metrów w kategorii od 100 do 104 lat. Oprócz tego w swoim dorobku ma ponad 30 złotych medali w konkurencji pchnięcia kulą. Nie mniej istotne jest zachowanie sprawności psychicznej. Christodoulos Xenakis, neurolog-psychiatra i mieszkaniec wyspy Ikarii, w jednym z wywiadów mówił, jak istotne znaczenie dla długowieczności ma spokojna rutyna. Rodzinne życie bez stresu to dla mieszkańców tej greckiej wyspy podstawa. Należy również wspomnieć o licznych spotkaniach z innymi mieszkańcami w lokalnych kawiarniach, wspólnych tańcach, świętach. Dzięki nim Ikaryjczycy mogą wspólnie cieszyć się z długowieczności.
Warunki panujące w opisywanych miejscach są nie do odtworzenia w Europie. Wynika to z innych uwarunkowań, zarówno przyrodniczych, jak i kulturowych. Natomiast pewne elementy egzotycznych dla nas stylów życia możemy próbować włączać do naszej codzienności. Oprócz ogólnego „dbania o siebie”, powinniśmy pamiętać, że długie życie bez celu nie ma sensu. Tymczasem swój cel każdy może znaleźć.
O autorze
Uczeń krakowskiego liceum w klasie o profilu prawniczo-ekonomicznym. Redaktor w czasopiśmie Młody Kraków - Czytajże!. Zwycięzca XLIX Olimpiady Historycznej. W wolnym czasie podróżuje, jeździ na rowerze lub chodzi po górach.