Przejdź do treści

Konserwatyści

Dziopa: Negacja mainstreamowych definicji patriotyzmu

Żadna z definicji patriotyzmu, które do tej pory usłyszałem mi nie pasuje. Nie, to nie jest tak, że patriotą nie jestem – wprost przeciwnie. Jedni podchodzą do tego w zbyt emocjonalny, przepełniony martyrologicznymi, oklepanymi frazesami sposób. Jak coś staje się przeekpresjonowane, trochę traci autentyczności. Druga, liberalna szkoła mówi, patriotyzm to płacenie podatków i sprzątania po swoim psie. Kurde, to też do mnie nie przemawia. Zresztą wydaje mi się, że nawet osoby, które tak definiują patriotyzm nie do końca to czują.

Dowiedz się więcej »Dziopa: Negacja mainstreamowych definicji patriotyzmu

Brexit trafia do kosza

„Średnia” Brytania znajduje się w ciepłym kotle, nad gorącą kuchenką. Nie oznacza to jeszcze zapaści państwa – do tego jeszcze daleka droga – aczkolwiek dawne imperium ze statusu państwa pierwszego świata, zbliża się małymi krokami do drugiego. Kocioł powoli się nagrzewa. Oznacza to powrót do starej polityki, która będzie wymagała od rządzących dużych kompetencji i sporo talentu. Może z drugiej strony skłoni to polityków do szukania innych sposobów na robienie polityki niż składanie populistycznych obietnic.