Przejdź do treści

Czy da się napisać Szekspira na nowo?

Kilka lat temu wydawnictwo Hogarth Press zaprosiło bestsellerowych pisarzy do współpracy. Z okazji 400. rocznicy śmierci Williama Szekspira powierzono im zadanie opowiedzenia na nowo najwybitniejszych dzieł pisarza. Wśród cieszących się największą popularnością interpretacji znalazł się Czarci Pomiot” autorstwa Margaret Atwood. W nowej wersji szekspirowskiej Burzy” rzeczywistość przeplata się z dramatem w błyskotliwej powieści o zemście, więzieniu i grotesce teatru.

Uwaga: poniższy tekst zawiera spoilery.

Można czasem szlachetnie znosić nieszlachetną dolę

Margaret Atwood, znana ze swojej „Opowieści Podręcznej”, przenosi fabułę „Burzy” do realiów współczesnego świata. Felix prowadzi kurs szekspirowski w zakładzie karnym, w ramach zajęć alfabetyzacji więźniów. Dawniej był reżyserem jednego z największych festiwali teatralnych w kraju. Ślepo zapatrzony w sztukę stracił żonę, trzyletnią córeczkę i stanowisko. Ogarnięty żałobą po śmierci najbliższych i utracie posady udał się na wygnanie. Zamieszkał w wiejskiej chatce, zaczął prowadzić pustelniczy tryb życia, odciął się od świata zewnętrznego i zdążył uwierzyć w istnienie duchów. Minęło niemal dziesięć lat zanim zdołał powrócić do reżyserki. Znalazł posadę w więzieniu, gdzie zapewnił osadzonym sporo rozrywki.

Gdyby kurs szekspirowski Felixa był ogólnodostępny, sama chętnie bym się na niego zapisała. Na początku uczestnicy czytali sztukę i wspólnie omawiali ją, scena po scenie. Prowadzący stosował jednak bardzo aktywne metody nauki. Kazał na przykład sporządzić listę wszystkich przekleństw w tekście. I tak oto na kursie Felixa można było używać jedynie bluźnierczych psów, bezczelnych zagłuszaczy, nasienia wiedźmy i tytułowego czarciego pomiotu. Potem przechodzono do dogłębnej analizy postaci. Reżyser tłumaczył, że Ariel wcale nie był zniewieściałym wróżkiem, tylko kluczowym superbohaterem. Nic dziwnego, że nagle z najmniej lubianej postaci stał się najbardziej pożądaną rolą. Po obsadzeniu wszystkich bohaterów przystępowano do pracy nad scenariuszem. Wyrzucano niepotrzebne sceny i archaizmy, a miejsce przydługich monologów zastępowano… rapem.

Jestem książę Mediolanu i pan panów,
Chciałbyś hajsu? Nad mym słowem się zastanów.
Lecz nie zawsze tak było, o nie, o nie,
Kiedyś byłem dość zwyczajnym Antoniem.
Władzy i prestiżu brak bardzo był mi nie w smak,
Nic nie miałem do gadania, nie szanował mnie świat.
Zawsze drugi, zawsze w cieniu, którzy rzucał mój brat

Finalnie, kursanci nagrywali wszystkie sceny i sami montowali z nich przedstawienie, nie szczędząc przy tym efektów specjalnych. Wszyscy więźniowie i pracownicy zakładu oglądali owoce ich pracy w dniu uroczystej premiery. Tak było przez trzy lata. Jednak kiedy Felix dowiedział się, kto przyjedzie na pokaz w czwartym roku, postanowił przygotować coś specjalnego dla dawnych współpracowników.

Piekło jest puste, a wszystkie diabły są tu

Wyobraź sobie następującą sytuację. Jesteś Tonym, reżyserem jednego z największych festiwali teatralnych w kraju i prężnie rozwijasz swoją karierę. Sprytnie wygryzłeś swojego poprzednika, który przeszedł załamanie nerwowe i zupełnie przypadkowo zająłeś jego posadę. Od tamtego czasu przyświeca Ci motto – cel uświęca środki. Wkręciłeś się do polityki, zostałeś kluczowym graczem w partyjnych rozgrywkach i ministrem dziedzictwa narodowego. Więzienne przedstawienie, które musisz obejrzeć, jest świetną okazją do ocieplenia swojego wizerunku, kilku fałszywych zdjęć i intryg.

Jeśli nie spodobała Ci się ta rola możesz również wcielić się w ministra sprawiedliwości. On także przyjechał do więzienia, żeby obejrzeć sztukę i zapozować do fotografii z naczelnikiem. Zrobił to głównie ze względu na syna Fredericka, miłośnika teatru. Martwi go to nieopłacalne hobby chłopca, powinien zostać prawnikiem. Ale niech już mu będzie. Obejrzy to przedstawienie, a potem zlikwiduje program alfabetyzacji więźniów. Oni się tutaj za dobrze bawią.

Bez względu na to, którą postać wybrałeś, przygotuj się na interaktywny teatr i głębokie zanurzenie w sztuce. Najpierw zostaniesz uraczony przekąskami i napojami. Nie przejmuj się, jeśli trochę dziwnie smakują, a po nich kręci Ci się w głowie. Wszystko mamy pod kontrolą. Gasną światła. Zaczyna się.

Za chwilę na morzu rozpęta się sztorm:
Słychać wichru wściekłe wycie, marynarze klną obficie,
Drą się w głos pasażerowie, cali drżą o swoje zdrowie:
Będzie dużo mocnych wrażeń, wrzaski jak w sennym koszmarze,
Lecz co jest prawdą, a co ściemą?
Z tym was zostawiam.
Już mnie tu nie ma.

The Tempest Live Performances | California State University Stanislaus
Fot. California State University Stanislaus

Nagle czyjaś dłoń zakrywa Ci oczy i porywa z widowni. Przerażony krzyczysz i próbujesz wezwać strażników, ale służący do tego przycisk zniknął. Zrozpaczony próbujesz zrozumieć co się dzieje. „Wypadłeś za burtę’’ – odpowiada jeden z porywaczy. Od tego momentu będziesz odtwórcą jednej z głównych ról w szekspirowskiej „Burzy”. Rzecz jasna tą zepsutą do szpiku kości postacią, której nikt nie lubi. Prospero przygotował specjalnie dla ciebie zemstę, godną czarnoksiężnika. W scenariuszu przewidziano nieznane substancje odurzające, romans, kompromitujące nagrania, mały szantażyk i odzyskanie władzy.

Istny labirynt  tamże

W sali obok, gdzie naczelnik więzienia i strażnicy, niczego nieświadomi, oglądają ówcześnie przygotowane nagranie sztuki, znacznie łatwiej jest zrozumieć, o co chodzi. Margaret Atwood dołączyła również, na końcu książki, streszczenie szekspirowskiej „Burzy”.

Prospero, prawowity książe Mediolanu, jest zafascynowany magią. Zgłębianie jej tajników pochłania go bez reszty. Szybko zapomina o bożym świecie. To doskonała okazja dla Antonia, niegodziwego brata Prospera (jeżeli zdecydowałeś się wcielić w rolę Tony’ego, mowa o Tobie), do przejęcia władzy. Jego życiowe motto – cel uświęca środki. Przy pierwszej okazji postanawia pozbyć się szalonego brata i jego córki. Prosi o pomoc Alonza, chytrego króla Neapolu (jest i nasz minister sprawiedliwości). Wspólnie wsadzają prawowitych władców na statek, w obliczu szalejącego sztormu. Antonio jest przekonany, że już nikt nie zagrozi jego pozycji.

Prospero i jego dziedziczka Miranda wychodzą z tego jednak cało. Trafiają na magiczną wyspę, gdzie książę Mediolanu szybko znajduje sobie nowych poddanych. Zmusza ducha Ariela i dzikiego Kalibana do podporządkowania się jego rozkazom. Przez kolejne lata studiuje magię, poznaje tajniki wyspy i knuje zemstę.

Prospero and Miranda | Works of Art | RA Collection | Royal Academy of Arts
Fot. Royal Academy of Arts. „Prospero i Miranda” Henry Thomson

Gdy Antonio, Alonso i ich doradcy wypływają na otwarte morze, niespodziewanie spotyka ich burza. Niezwykłym splotem okoliczności statek rozbija się na tej samej wyspie, co przed laty. To tutaj rozpoczyna się szekspirowski dramat, w którym żywioł przywiewa niechlubne wspomnienia i karze zdrajców, wplątując ich w magiczną grę Prospera.

Myśl jest wolna

Adaptacje Szekspira do współczesnej mowy są problematycznym tematem. Sztuki dramaturga odarte z wyjątkowego języka przestają zachwycać swoją fabułą.

Margaret Atwood udowodniła jednak, że nawet Szekspira można napisać na nowo. Jej interpretacje czyta się jak intelektualną grę, z ciekawością szuka się powiązań między wydarzeniami więziennymi i tymi na wyspie. Autorka pozwala wszystkim bohaterom wyjść poza ramy sztuki, pobawić się językiem i dać nową nadzieję.

Jak jest z resztą serii, która w Polsce ukazała się pod nazwą „Projekt Szekspir”? Póki co opublikowano:

  • „Przepaść czasu” Jeanette Winterson (inspirowana „Zimową opowieścią”),
  • „Shylock się nazywam” Howard Jacobson (nowa wersja „Kupca weneckiego”),
  • „Dziewczyna jak ocet” Anne Tyler (odświeżone „Poskromienia złośnicy”),
  • „Macbeth” Jo Nesbo,
  • „Hamlet” Gillian Flynn,
  • „Dunbar” Aubyn Edward St (nawiązanie do „Króla Leara”),
  • i nieprzetłumaczone jeszcze na język polski „New Boy’’ Tracy Chevalier (związane z tragedią Ofelii).

Ale czy każda próba napisania Szekspira na nowo zakończy się sukcesem?

Fot. nagłówka: Obraz Johna Williama Waterhouse’a „Miranda – The Tempest”, domena publiczna

O autorze

studentka dziennikarstwa na UW. Uwielbia czytać literaturę piękną, oglądać thrillery psychologiczne i pisać wszelakie twórcze teksty: artykuły, opowiadania oraz wiersze.