Konkursy Sztuki i Literatury były częścią Igrzysk Olimpijskich od 1912 do 1948 roku. Obejmowały pięć kategorii: architekturę, literaturę, muzykę, malarstwo i rzeźbę – wszystko w tematyce sportowej. Po zaciętej rywalizacji, podobnie jak w innych dyscyplinach olimpijskich, zwycięzcom przyznawano złote, srebrne i brązowe medale.
Jak sztuka stała się dyscypliną olimpijską?
Kiedy baron Pierre de Coubertin, wskrzeszał nowożytne Igrzyska olimpijskie, wyjątkowo spodobała mu się antyczna idea zjednoczenia ciała i duszy. Wpadł na pomysł rozbudowania sportowych rozgrywek o konkurencje artystyczne. Jak w mówił w Le Figaro w 1904 roku:
Nadszedł czas, aby wykonać kolejny krok i przywrócić Olimpiadzie jej pierwotne piękno. W szczytowych czasach Olimpii sztuki piękne harmonijnie łączono z igrzyskami olimpijskimi (…) To ma stać się rzeczywistością raz jeszcze.
Nowe konkurencje budziły jednak sporo obaw: Jak sprawiedliwe oceniać sztukę? Czy ktoś w ogóle weźmie w tym udział? I jak porównywać zupełnie różne prace?
Coś dla ciała i coś dla duszy
Po zażartych, kilkuletnich dyskusjach dziedziny artystyczne w końcu zadebiutowały na Olimpiadzie w 1912 roku w Sztokholmie. Ustalono, że wszystkie prace artystyczne muszą być poświęcone tematom sportowym i nie mogą być dotychczas publikowane. Zawodom miała przyświecać zasada fair play. Ale już niezbyt przychylnie patrzono na kobiety wśród zawodników.
Kwestia sprawiedliwego oceniania sztuki nie została w zasadzie nigdy rozstrzygnięta. Ale w obliczu wyjątkowo trudnych wyborów organizatorzy mogli po prostu nie przyznawać głównej nagrody. Decyzje ułatwiało dodatkowo rozbicie dyscyplin, na liczne podkategorie w późniejszych latach. Szeroko rozumianą literaturę podzielono na lirykę, epikę i dramat. Muzykę zaczęto oceniać w kategoriach występów orkiestrowych, instrumentalnych, chóralnych i solowych. Z kolei rzeźbę rozbito na posągi, płaskorzeźby i mniejsze prace przestrzenne. W malarstwie pojawiła się między innymi podkategoria plakatów komercyjnych.
Największym problemem okazali się sami uczestnicy Olimpiady, a raczej ich brak. Organizatorów igrzysk martwiła niewielka frekwencja. W Sztokholmie, w 1912 roku we wszystkich konkurencjach wzięły łącznie udział 33 osoby. Na szczęście baron Pierre de Coubertin bohatersko wziął sprawy w swoje ręce i sam zdobył złoty medal za Odę do Sportu. Dzięki przyjęciu pseudonimu, nikt nie zwrócił na to nawet początkowo uwagi.
W kolejnych latach konkurencje artystyczne cieszyły się już nieco większym zainteresowaniem. Swoich sił w sztuce próbowali nawet niektórzy sportowcy. Największy triumf święcili jednak artyści, którzy po zdobyciu medali często zasiadali w następnych latach w jury.
Polacy
W Konkursach Sztuki i Literatury startowali również Polacy. Łącznie zdobyli na przestrzeni lat osiem medali: trzy złote, dwa srebrne i trzy brązowe. Pierwszy z nich, i od razu złoty, otrzymał Kazimierz Wierzyński (redaktor naczelny Przeglądu Sportowego) za zbiór poezji Laur olimpijski na Igrzyskach Olimpijskich w Amsterdamie w 1928 roku. Medale otrzymali również m.in. Jan Parandowski za esej Wieczny Olimp, Zbigniew Turski za utwór Symfonia Olimpijska czy Józef Klukowski za rzeźbę Wieńczenie zawodnika.
Co poszło nie tak?
Po drodze musiało coś jednak pójść nie tak, skoro od prawie 80 lat nie oglądaliśmy żadnych konkurencji artystycznych na Igrzyskach. Dlaczego po Olimpiadzie w Londynie z 1948 roku sztukę wycofane z programu?
Przede wszystkim, pomimo licznych starań, większość sławnych artystów nie zainteresowała się Olimpiadą. Przez to Igrzyska nie stały się prestiżowym wydarzeniem artystycznym, które przyciąga sławy z całego świata. Z drugiej strony narzekano, że to i tak już zupełnie gryzie się to z fundamentalnych założeniem Olimpiady, według której zawodnicy mieli być amatorami. Więc w sumie już sama nie wiem o co im tak naprawdę chodziło.
Sam Coubertin tuż przed śmiercią narzekał na to jak wyglądają konkurencje artystyczne. Żalił się na brak zainteresowania publiczności i poziom prac niektórych zawodników. Co ciekawe wiele nagrodzonych prac zaginęło i nie można ich już znaleźć w żadnych archiwach. Niektórzy krytycy sugerują, że powodem mogła być wątpliwa jakość owych dzieł. Może to był ostateczny powód wycofania konkurencji artystycznych z programu.
Źródła:
- fot. nagłówka https://jean-jacoby.zataz.com/catalogue-raisonne/chronological-index/1924-2/rugby/
- https://olympics.com/en/news/look-to-the-past-when-olympic-medals-were-awarded-for-architecture-music-and-lit
- https://polska360.org/poeta-na-medal-olimpijski/
- https://lithub.com/did-you-know-that-poetry-used-to-be-an-actual-olympic-sport/
- https://www.smithsonianmag.com/history/poetry-was-an-official-olympic-event-for-nearly-40-years-what-happened-180984838/
O autorze
uczennica warszawskiego liceum o profilu humanistycznym. Uwielbia czytać literaturę piękną, oglądać thillery psychologiczne i pisać wszelakie twórcze teksty: artykuły, opowiadania oraz wiersze.