Młodzi ludzie potrafią i chcą dyskutować oraz zmieniać otaczającą ich rzeczywistość. Niejednokrotnie ich pomysły są niedostrzegane, a głos bagatelizowany. Naprzeciw oczekiwaniom możliwości merytorycznej dyskusji nieraz wychodzą ich rówieśnicy.
22 sierpnia w Inkubatorze Kultury Pireus w Poznaniu odbyła się debata lokalnych młodzieżówek „Młodzieżowe spojrzenie na politykę”. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Młodą Lewicę w osobach Jana Alechniewicza i Adama Bocha z okazji Międzynarodowego Dnia Młodzieży. Panel prowadziła Aleksandra Sroka (MRM Poznania), a jego prelegentami byli: Jakub Marciniak (Młoda Prawica), Wiktor Mieczysław Dolata (Młodzi dla Wolności), Jakub Zawadzki (Młodzi .Nowocześni), Bartosz Wojciechowski (Pokolenie 2050) i Nikodem Michałek (Młoda Lewica). Dyskusja skupiała się wokół pięciu najważniejszych tematów: interesu narodowego, systemu oświaty, kryzysu klimatycznego oraz poziomie i przyszłości debaty publicznej.
Choć polityczne starcia często kojarzą się z nerwową atmosferą i niepotrzebnym zamieszaniem, młodzi ludzie swoim występem dali prawdziwy pokaz merytorycznej i kulturalnej dyskusji. Mimo że nie zabrakło odmiennych stanowisk m.in. w kwestii kluczowej dla każdego dziecka i nastolatka – edukacji, wszyscy zgodnie wyrazili swoją krytykę względem książki do przedmiotu Historia i Teraźniejszość profesora Wojciecha Roszkowskiego. Podobnej jedności nie było już w sposobach i możliwościach modernizacji i zmiany polskiego szkolnictwa. Rozmawiano zarówno o możliwości urynkowienia szkół wprowadzeniem bonu oświatowego, jak i redukcję godzin „zbędnych” przedmiotów czy szerszej implementacji edukacji obywatelskiej oraz seksualnej.
Sprawa szkolnictwa (choć najważniejsza dla wchodzących w dorosłe życie ludzi) nie była jedynym spornym punktem. Ciekawej wymiany zdań doczekaliśmy się również podczas omawiania kryzysu klimatycznego. Usłyszeliśmy silne argumenty dotyczące konieczności wprowadzenia i jak największej implementacji Odnawialnych Źródeł Energii lub atomu jako głównego składnika miksu energetycznego polski. Końcowo wszyscy mówcy zgodzili się, że nie powinniśmy zapominać o edukacji obywatelskiej w zakresie na pozór prozaicznych kwestii. Poruszono wagę nauczania segregacji śmieci, czy przekazywaniu i uświadamianiu o istniejących zagrożeniach, wynikających z palenia tzw. kopciuchami.
Dyskusja zakończyła się smutnym akcentem. Debatanci zgodzili się – przyszłość polemiki maluje się w ciemnych barwach. Zwrócono uwagę na podstawowe kwestie nieumiejętności politycznego porozumiewania się i wzajemnej antagonizacji niezgadzających się ze sobą środowisk czy „zmieszania się ze sobą” kultury popularnej i świata politycznego poprzez działalność w mediach społecznościowych oraz popularyzację politycznych memów.
O jej komentarz całej debaty poprosiłem współorganizatora:
„Debatę uważam za bardzo udaną. Cieszy mnie fakt, że odbyła się w kulturalnej atmosferze z poszanowaniem poglądów odmiennych stron. Z relacji uczestników wynika, że będą zainteresowani kontynuowaniem takich spotkań. Otrzymałem również wartościowy feedback, który pomoże w organizacji kolejnych dyskusji. Jeszcze raz dziękuję Gazecie Kongresy za obecność i współpracę.” – Jan Alechniewicz
Młodzież ze wszelkich młodzieżówek, młodzieżowych organów przy Jednostkach Samorządów Terytorialnych chce działać. Mimo braku wsparcia dorosłych, znów udowadnia chęć i gotowość do działania. Doskonała samoorganizacja i merytoryka już jest. Nadszedł czas na wsparcie i chęć na ich wysłuchanie.
O autorze
Redaktor Prowadzący Gazety. W projekt zaangażowany od grudnia 2021 roku. Pisze o polityce, edukacji oraz organizacjach pozarządowych. Laureat programu „Liderzy Innowacji”. W wolnym czasie smakosz kawy, amator książek i miłośnik nauk społecznych.