Chiny słyną z produkcji wszelkiej maści tanich podróbek – od zabawek, przez ubrania aż po elektronikę. Chyba każdy z nas posiadał kiedyś jakąś podrobioną rzecz z oznaczeniem „Made in China”. Fakt, że w tej materii Chińczycy wiodą niekwestionowany prym nie powinien nikogo dziwić. Jednak tanie kopie różnych produktów codziennego użytku nie są jedynymi, jakie produkują Chiny. O ile Komunistyczna Partia Chin zarzeka się, że wszystko, co pochodzi od Zachodu czy szeroko pojętej zagranicy, jest złe i niegodziwe, to zdarzają się odstępstwa od tej reguły w postaci chociażby technologii militarnych, których to schematy Państwo Środka ściąga zupełnie tak, jak uczniowie spisują od siebie na sprawdzianie w szkole.
Do napisania tego artykułu zainspirowały mnie komentarze internautów pod postem zamieszczonym na Facebooku przez Portal Militarny. Pod zdjęciem z międzynarodowych zawodów sprawnościowych jednostek górskich Edelweiss Raid 2023 w Austrii, przedstawiających chińskich żołnierzy oglądających polski karabinek automatyczny MSBS Grot, internauci komentowali, że lada moment podobną broń będziemy mogli zobaczyć w chińskim wariancie, gdyż zostanie ona skrupulatnie skopiowana przez tamtejszych inżynierów. Niniejszy artykuł to pierwsza część z serii i dotyczyć będzie sprzętu używanego przez jednostki lądowe. W następnej części opiszę szeroko pojęty sprzęt sił powietrznych, który ma swoje chińskie odpowiedniki.
M16
Amerykański karabinek automatyczny M16 kalibru 5,56 mm, kojarzony głównie z żołnierzami walczącymi w Wietnamie, z biegiem lat zyskał status kultowej wręcz broni piechoty, zasiadając (obok radzieckiego AK-47) na piedestale najbardziej znanych karabinków wszechczasów. Po około 20 latach od swojego debiutu w 1960 roku doczekał się nielicencjonowanej chińskiej kopii pod postacią Norinco CQ-311. Chińczycy wypuścili dwie wersje tej broni – na rynek militarny oraz cywilny. W Chinach z tego karabinku korzysta elitarna policyjna jednostka specjalna Snow Leopard Commando Unit.
FGM-148 Javelin
Jest to amerykański ręczny przeciwpancerny pocisk kierowany typu F&F (fire-and-forget, ang. wystrzel i zapomnij), który od niedawna jest również na wyposażeniu Wojska Polskiego. Tych pocisków używają także wojska ukraińskie w trwającej aktualnie wojnie z Rosją. W 2014 roku na wystawie Eurosatory Chińczycy zaprezentowali swój wariant pocisku, który jest wzorowany na Javelinie, a mianowicie HJ-12 Red Arrow. Chiński produkt, mimo tego że jest nowszy od FGM-148, ma nieco słabsze osiągi od swojego amerykańskiego pierwowzoru – jest cięższy i posiada mniejszy zasięg.
HMMWV (Humvee)
Jest to samochód terenowy opracowany dla armii Stanów Zjednoczonych przez przedsiębiorstwo AM General. Samochód ten występował w wielu różnych wariantach – od wojskowych ambulansów po wersje z zamontowanymi wyrzutniami przeciwpancernymi, karabinami maszynowymi czy nawet wielkimi głośnikami (te ostatnie używane były podczas operacji psychologicznych US Army). Przez pewien czas produkowano je nawet na rynek cywilny. Cały świat (włącznie z Chińczykami) poznał możliwości Humvee podczas wojny w Zatoce Perskiej. To właśnie po tym konflikcie zbrojnym chińscy decydenci postanowili, że Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza powinna mieć na wyposażeniu podobne pojazdy. W latach 90. XX wieku chińskie firmy naftowe zakupiły niewielką ilość cywilnych wersji HMMWV i po dokładnym przebadaniu pojazdu stworzono własny prototyp o nazwie EQ2050 Dongfeng. Samochód ten czynną służbę rozpoczął w 2007 roku i do dziś, po wprowadzeniu kilku modyfikacji, jest na wyposażeniu ChAL-W.
BM-30 Smiercz
Tym razem Chiny nie musiały sięgać daleko, żeby skopiować wojskowy sprzęt na swoje potrzeby. Traf padł na sąsiada Państwa Środka – Rosję, która od 1989 roku na wyposażeniu swojej armii posiada ciężką samobieżną wyrzutnię rakiet wielokrotnych kal. 300 mm BM-30 Smiercz. Wyrzutnia ta wyekwipowana jest w 12 pocisków, które w zależności od wersji mają zasięg maksymalny wynoszący do 120 lub 200 km, przy czym warto zaznaczyć, że precyzyjny zasięg takich rakiet jest znacznie mniejszy i wynosi około 70-90 km. Chiński wariant tej broni to PHL-03. Do służby został wprowadzony w 2004 roku i, tak jak w przypadku wielu innych chińskich kopii uzbrojenia, prezentuje nieco gorsze osiągi niż jego pierwowzór. PHL-03 ma mniejszy o kilkadziesiąt kilometrów zasięg pocisków, które dodatkowo posiadają nieco mniejszą masę ładunku niż te, które występują na pokładzie BM-30.
BMP-1
Znany na polskim podwórku jako BWP-1, radziecki BMP-1 był pierwszym skonstruowanym od podstaw i produkowanym seryjnie bojowym wozem piechoty na świecie. Zadebiutował w drugiej połowie lat 60. XX wieku. Chińczycy wyprodukowali jego własną wersję, która weszła do służby w 1992 roku pod nazwą Typ 86, czy też WZ-501. Historia powstania tej konstrukcji na potrzeby chińskie jest dość ciekawa. W latach 70. i 80. XX wieku Chiny świadczyły usługi serwisowe dla armii egipskiej. Państwowy producent obronny Norinco (dokładnie ten sam, który wyprodukował karabinki CQ-311) nabył w 1980 r. z Egiptu eksportowy wariant bojowego wozu piechoty BMP-1, który następnie poddano inżynierii wstecznej by poznać jego specyfikację techniczną i schematy budowy. Prototyp otrzymał kryptonim „WZ-501” i został wprowadzony do testów w 1984 roku. W 1986 roku ukończono projekt WZ-501, który otrzymał oznaczenie gąsienicowego bojowego wozu piechoty Typ 86.
Źródła:
https://www.youtube.com/watch?v=6gxA9veS_3I&t=762s&ab_channel=SimpleHistory
https://web.archive.org/web/20120905072212/http://www.sinodefence.com/army/transport/eq2050.asp
https://web.archive.org/web/20071223033453/http://www.vk.mesi.ru/arms2108.htmlkm
https://zbiam.pl/artykuly/homar-wyrzutnia-rakietowa/
https://mil.news.sina.com.cn/history/2020-10-10/doc-iivhvpwz1206199.shtml
O autorze
Student Bezpieczeństwa Wewnętrznego na Uniwersytecie Warszawskim. Zainteresowany historią, współczesnymi konfliktami zbrojnymi, wojskowością - w szczególności lotnictwem wojskowym, geopolityką i aspektami wojny psychologicznej. Fan włoskiej Serie A.