Społeczeństwo, zwłaszcza to młode, w ostatnim czasie negatywnie podchodzi do działalności Kościoła. Uczęszczanie na nabożeństwa przestało być ważnym elementem życia. Mimo to, wiele osób nadal wierzy w Bożą miłość, co można było zauważyć podczas jednego z młodzieżowych wydarzeń, które zgromadziło ponad 10 tyś. ludzi. Zapraszam na małą wycieczkę do Wielkopolski, nad jezioro lednickie, gdzie ojcowie Dominikanie organizują Spotkania Młodych LEDNICA 2000.
„Idź za Barankiem!”
Duchowni, prowadzący spotkania młodych nad Lednicą co roku podejmują inny temat z pogranicza katolickiej wiary. Podczas tegorocznej edycji wydarzenia ojcowie Dominikanie – znani z niekonwencjonalnych metod głoszenia Ewangelii – zdecydowali się poruszyć problematykę Eucharystii. „Chcemy razem odkrywać Baranka Bożego. Chcemy razem odkrywać tajemnicę Eucharystii. A przede wszystkim chcemy razem odkrywać wspólną drogę, którą musimy przebyć, żeby Eucharystię odkrywać”. Jedną z istotnych części wydarzenia była konferencja z udziałem Tomasza Wolnego, znanego dziennikarza, oraz o. Leonarda Bieleckiego OFM, prowincjała Franciszkanów Prowincji św. Franciszka z Asyżu. Wspólnie opowiadali uczestnikom o swoich przeżyciach związanych z Eucharystią, jak ona jest dla nich ważna oraz, że stanowi dla nich punkt kulminacyjny każdego dnia. Lednica składa się również z symbolicznych gestów, które mają uświadamiać młodego katolika o sensie głębokich prawd wiary. Podczas tegorocznego spotkania jednym z takich gestów było włożenie dłoni młodego człowieka w ręce kapłana i poproszenie o zaniesienie intencji na ołtarz. Odnosiło się to do Eucharystii, podczas której każdy powierza Bogu swe intencje, odsłania ludzką kondycję duchową, aby Pan pomógł mu wybrać właściwą drogę.
Kościół inaczej
Lednica to wyjątkowy czas, kiedy młodzi mogą poznać różne sposoby chwalenia Boga. Jednym z nich jest oczywiście śpiew. Tę część wydarzenia poprowadził zespół Siewcy Lednicy, a towarzyszyła im Schola Lednicka. Ojciec Jan Góra OP uważał, że nad Lednicą wszyscy mamy się stać miłą Bogu pieśnią. Podczas trwania śpiewów, młodzi dali wyraz swej wiary również poprzez taniec, który pokazali im obecni w centrum pola tancerze ledniccy. Uczestnicy, dzięki temu mają okazję doświadczyć Boga i pokazać swoją wiarę inaczej niż idąc do kościoła.
Epicentrum
Najważniejszym momentem wydarzenia jest Msza Święta. Przewodniczył jej Jego Ekscelencja ks. abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański. Podczas nabożeństwa, homilię wygłosił ks. abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, powszechnie lubiany przez młodzież. Skupił się on na temacie Niedzieli Trójcy Świętej, jaką Kościół obchodzi w niedzielę 4 czerwca. „Doświadczyć Boga w Trójcy to znaczy otworzyć się na łaskę Jezusa Chrystusa, na ojcowską miłość Boga i na wspólnotę, którą ustanawia Duch Święty”. Zastanawiał się nad tym, czym jest łaska i jaka jest łaska Boga. Stwierdził, że jest ona darmowa. Miłość tego Boga jest zawsze darmowa, pierwsza, uprzednia i bezwarunkowa. Jego miłość nie jest za coś, ale mimo czegoś. Zauważył jaki Bóg jest fascynujący i uprzedzający człowieka:
„Zanim człowiek zgrzeszył, Bóg już przewidział ofiarę za nasze grzechy. Bóg jest zawsze pierwszy swoją miłością. Bóg jest zawsze uprzedzający. Bóg jest zawsze kochający. Znajduje lekarstwa na nasze choroby, zanim zachorujemy. Nie wiem jak to Wam więcej powiedzieć, żebyście się w tym Bogu zakochali. Żebyście się zafascynowali Bogiem, który kocha aż tak. Który odwiecznie pomyślał ofiarę z samego jako dar dla grzeszników”.
Dostrzegł też, że Bóg kiedy widzi grzesznika, nie patrzy na niego przez pryzmat grzechu, ale szansy na powstanie:
„Nasza wiara jest rzeczywistością łaski. Nasza wiara jest rzeczywistością obdarowania, które jest pierwsze. Uwolnijcie się patrząc na Chrystusa. Wiara jest łaską, a nie pasmem wymagań i trudów. Bóg daje tyle, że nie jestem w stanie tego przyjąć, nie jestem w stanie tego spożyć, nie jestem w stanie tego przepić, nie jestem w stanie tego ogarnąć. Nigdy się nie da wyprzedzić Boga w dawaniu. Jeśli by tak nie było, to chrześcijaństwo nie jest dobrą nowiną i tego nie głoście!”.
Zadał również pytanie retoryczne o to, czym jest życie wieczne. W odpowiedzi uznał, że nie sprowadza się ono do długości, ale do jakości życia – polega na kochaniu tak, jak kocha Bóg. Swoje rozważania podsumował przerażającą diagnozą dzisiejszego człowieka:
„Coraz bardziej przerażająco potrzebujemy poczucia wspólnoty. Zobaczcie, co się z nami dzieje! Ile jest dzisiaj samotności? Ile jest dziś samotności młodych ludzi, która zabija? A jak nie ma samotności, to jest konkurencja, to jest wyścig, kto przed kim. Ludzie w ramach konkurencji robią rzeczy straszne. Taka samotność zabije, bo nikt, kto mieszka obok, nie zainteresuje się twoją biedą”.
Odwołał się także do obecnej sytuacji w kraju, związanej ze śmiercią Kamilka z Częstochowy:
„Ostatnio jest to jeden z głównych tematów. Dramatyczne, że się takie rzeczy dzieją. Jeśli z tego się narodzi jakaś nasza wrażliwość, to chwała Bogu! Za ścianą ktoś bije dziecko. Prywatność. Nie moja sprawa. Obojętność?! Nigdy człowiek w dziejach nie miał takich możliwości komunikacji i mamy te wszystkie sprzęty, gadżety – pewnie znacie się na tym lepiej niż ja – i mając te wszystkie możliwości nie potrafimy ze sobą rozmawiać? Jesteśmy przerażająco samotni? Umieramy w samotności? Ktoś popełnia samobójstwo w samotności? Jesteśmy w jakiś przerażającym paradoksie” – powiedział abp Ryś.
Symbol
W tym roku młodzi ludzie otrzymali na wydarzeniu breloczki z Barankiem, które mają im przypominać, że Chrystus oddał za nich swoje życie i kocha ich mimo słabości i ułomności jakie mają. Dodatkowo dostali też pierścienie, które są symbolem oblubieńczej miłości Boga wobec każdego człowieka. Podczas wydarzenia przydały się także śpiewniczki oraz obrazki z modlitwą.
Co mówią młodzi?
„»Kiedy przechodzę przez dolinę ciemną, chociaż nie widzę, wiem, że jesteś ze mną. Idę bez leku, choć czasami to nie łatwe zadanie«– jak mówi tegoroczny hymn. Byłam tu pierwszy raz, a już Lednica stała się i kojarzy mi się przede wszystkim z tym właśnie światłem. Wystarczy chwila 🙂 Adoracja, przejście przez rybę, msza, konferencje, inne wydarzenia, taniec, uwielbienie, śmiech, radość, a przede wszystkim LUDZIE… Prawdziwy czas z Bogiem i drugim człowiekiem. Piękny czas! Aż trudno to ubrać w słowa coś, co trzeba by samemu zobaczyć, poczuć. Po prostu być 🙂” – stwierdziła Nina
„Mogłam tutaj doświadczyć wyjątkowej wspólnoty wiary, przez co na nowo odkrywam, ze nie jestem w mojej wierze sama i otrzymuje nowe siły do świadczenia o swojej wierze przez kolejny rok – do kolejnej Lednicy” – mówi nam Ania
Dla mnie Lednica jest czasem, w którym naprawdę spotykam Boga. Uświadamiam sobie tam jeszcze bardziej, że On zakochuje się w ludziach zanim jeszcze nas pozna – ze wszystkimi słabościami i wadami. To jest naprawdę wręcz fascynujące. Nawet jeśli mam jakieś trudności w nawiązywaniu relacji z drugim człowiekiem, to Lednica jest miejscem, w którym mogę zatańczyć z innymi ludźmi i czuć się przy tym swobodnie.
LEDNICA – czyli kto?
Lednica to nie jest tylko wydarzenie. Lednicę tworzą przede wszystkim ludzie. Sam będąc w tym roku na wydarzeniu po raz piąty (w tym dwa razy zdalnie) doświadczam wyjątkowej wartości spotkania. Lednica to po pierwsze wydarzenie religijne, bo jest to niezwykła szansa na spotkanie z Bogiem. Sam w tym roku spotkałem wielu znajomych, także tych poznanych podczas wcześniejszych edycji przedsięwzięcia. Można tu usłyszeć różne dialekty z całego kraju, jak na przykład kaszubskie „jo”, krakowskie „pole” czy wielkopolski „dwór”.
Czy to THE END?
Jasne, że nie! Następna Lednica już za rok, a dokładnie 1 czerwca 2024 roku. Jednak przez cały rok można przyjeżdżać na Pola Lednickie, gdzie będzie się w pełni ugoszczonym przez ojców Dominikanów i siostry Dominikanki, żyjące charyzmatem rodziny dominikańskiej poprzez głoszenie Ewangelii.
Zapraszamy nad Lednicę!
Fot. Nagłówka: Fot. Biuro Prasowe XXVII Spotkania Młodych LEDNICA 2000
O autorze
Piotr Maciejewski - absolwent szkoły średniej, poznaniak i katolik. Zaangażowany w szereg projektów szkolnych oraz poza szkolnych. Chce podarować innym cząstkę siebie jako dziennikarz. Godzinami może rozmawiać o Niemczech, języku niemieckim, Parlamencie Europejskim czy Giełdzie Papierów Wartościowych. Zakochany w dwóch miastach: Poznaniu i Frankfurcie nad Menem. Wieczory spędza z ciekawą książką czy dobrym filmem. Odpoczywa przy poezji Mickiewicza oraz dobrej dyskusji. W redakcji zajmuje się przede wszystkim polityką niemiecką i amerykańską oraz kulturą. Ukończył ESMH Summer School 2023 "Storytelling in Science" w Parlamencie Europejskim w Strasbourgu.