Dziewiątego lipca zmarł Jerzy Stuhr. Był wielkim aktorem, reżyserem, pedagogiem i zwyczajnie, jak mówią o nim przyjaciele, miłym, inteligentnym i zabawnym człowiekiem. Nadal pozostaje jedną z ważniejszych osób polskiej kultury, a jego słynne role, żarty, czy cytaty są znane wśród wielu pokoleń Polaków. Co powinniśmy o nim wiedzieć?
Życie w kilku zdaniach?

Ciężko sprowadzić człowieka i jego życie, szczególnie tak bujne i ciekawe, jakie prowadził Jerzy Stuhr, do zaledwie kilku zdań. Zapewne dlatego powstają biografie, autobiografie i inne wspomnienia. Jeszcze w 2012 roku, sam aktor wydał książkę „Tak sobie myślę…”, w której w dowcipny sposób pokazuje najróżniejsze myśli o swoim życiu, karierze, polskiej kulturze, czy ówczesnej politycznej sytuacji Europy. W tej pozycji na pewno więcej o nim samym można się dowiedzieć prosto od niego. Aby jednak przybliżyć tę barwną postać, parę informacji. Urodził się w Krakowie 18 kwietnia 1947. Jest uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych i zróżnicowanych aktorów zarówno filmowych, jak i teatralnych. Zapamiętany zostanie niewątpliwie za swoją sceniczną osobowość i humor, który wprowadzał nie tylko do ról, w jakie miał przyjemność się wcielić, ale też poza kamerami.
Kultowe role

Jerzy Stuhr zapisał się na kartach polskiej historii, czy też kultury przede wszystkim dzięki swoim kultowym rolom filmowym. Pracował z najwybitniejszymi osobistościami polskiego kina i sam sprawiał, że wiele produkcji stawało się hitami, dzisiaj śmiało można już powiedzieć — klasykami kina. Nie ograniczał się do jednego gatunku, przeciwnie, grał w komediach, dramatach, czy kryminałach. Debiutował w teatrze, z którym był związany przez całe życie, grając w inscenizacjach znakomitych sztuk Mrożka, Mickiewicza, Fredry, czy Czechowa. Od lat 70. pracował z najsłynniejszymi reżyserami polskiego kina — Krzysztofem Kieślowskim, Andrzejem Wajdą, czy Juliuszem Machulskim. Kieślowski mówił o nim tak:
Wydaje mi się dość wyjątkowym w Polsce przypadkiem aktora, który sprawdza się (…) i w filmie, i w telewizji, i w teatrze. Z czego to wynika? Myślę, że decydują o tym dwa elementy, o których warto powiedzieć. Pierwszy stanowi technika, wspaniała technika, opanowana do perfekcji we wszystkich właściwie szczegółach. Druga rzecz, niemniej istotna, przydatna zwłaszcza dla kina, to jego znajomość rzeczywistości. A ponad tymi dwiema umiejętnościami góruje inteligencja.
Źródło: Wypowiedź w programie telewizyjnym „Twarze teatru: Jerzy Stuhr”, za: Krzysztof Miklaszewski, „Twarze teatru. Jerzy Stuhr”, KAW 1 [Culture.pl]
Do najsłynniejszych filmów z jego udziałem należą: kultowa komedia „Seksmisja” (1984), „Wodzirej” (1978) „Kiler” (1997), „Amator” (1979), czy „Bez znieczulenia” (1978). Wszystkie z nich to też obowiązkowe do obejrzenia produkcje dla tych zainteresowanych chociaż trochę kinem, co też pokazuje status Jerzego Stuhra jako gwiazdy polskiego ekranu.

Znajomy głos
Oprócz swoich ról filmowych, Jerzy Stuhr na pewno zostanie zapamiętany, a raczej w tym przypadku barwa jego głosu, jako lektor. To jego głos ożywił w polskim języku Osła w kultowym filmie „Shrek” (2001). Sam aktor dodał swoją pracą wyjątkowego charakteru tej postaci, która bawi do łez, nie tylko dzieci, ale także dorosłych (jeśli nie przede wszystkim). Niezręcznie jest nawet przedstawiać tę postać, bo każdy doskonale ją zna.
Nie na tym kończy się jego historia z bajkami. Z popularnego filmu „Mulan” (1998), jego głosem ożywiono postać śmiesznego smoka Muszu. Jerzy Stuhr pracował też głosem, czytając książki do audiobooków, czy to do „Mikołajka” (René Goscinny 1959), czy niedawno swoich własnych książek. Oprócz tego artysta zaśpiewał pewną słynną piosenkę…
Co warto zapamiętać?
Utworem „Śpiewać każdy może”, [„trochę lepiej lub trochę gorzej”], pół żartem, pół serio wystąpił pierwszy i ostatni raz na festiwalu w Opolu w 1977 roku. Publiczność jednak tak pokochała tę piosenkę, że nagranie z tamtego koncertu było notowane kiedyś w listach Polskiego Topu Wszech Czasów Programu III Radia Polskiego, czy nawet w tym roku w Radiu 357. Do dziś to ważne przesłanie, ubrane w humorystyczną formę może pozostać z nami tak jak i sama myśl o Jerzym Stuhrze — aby czasami po prostu śpiewać, czy dobrze, czy źle.
Źródła:
https://culture.pl/pl/tworca/jerzy-stuhr
https://www.filmweb.pl/person/Jerzy+Stuhr-110
Fot. nagłówka: Jerzy Stuhr, 2016, fot. Beata Zawrzel / East News
O autorze
Uczennica szczecińskiego liceum. Uwielbia literaturę piękną, głośną muzykę, fotografię i film w każdej formie i postaci. W wolnym czasie kolekcjonuje pocztówki.