Przejdź do treści

„Po drugiej stronie”, czyli prawdziwa historia Julii Fox

Julia Fox pojawiła się w branży filmowej nagle. Debiutując na ekranie w 2019 roku, zagrała u boku Adama Sandlera w „Nieoszlifowanych diamentach”. Można powiedzieć, że był to punkt zwrotny jej kariery, lecz jak właściwie udało jej się pojawić w mediach i figurować jako celebrytka? Tę zagadkę rozwiązuje w autobiografii zatytułowanej „Po drugiej stronie”. 

Publikacja Fox przyciąga już samą okładką – piękna twarz owiana tajemnicą i tytuł, który właściwie niewiele może nam powiedzieć. Ta opowieść rozbraja już od pierwszych stron – dedykacji, w której prosi tatę, by nie czytał jej książki. Co więc spotka nas dalej?

Trudne dorastanie i cena sławy

To nie jest książka pokroju „Cieszę się, że moja mama umarła” Jennette McCurdy, choć jej fani na pewno powinni uwzględnić „Po drugiej stronie’’ na swojej czytelniczej liście. To przede wszystkim historia młodej, zagubionej dziewczyny krążącej między Włochami a Stanami Zjednoczonymi, szukającej swojego miejsca w wielkim, kształtującym się nowojorskim świecie. To również momentami nowa, ulepszona Christine F. z „My, dzieci z dworca zoo’’. Jednak te wszystkie spostrzeżenia lepiej skonfrontować samemu, twarzą w twarz z Julią, próbującą zaakceptować samą siebie. By uczynić swój świat bardziej znośnym, wpada w niepoprawne miłostki, imprezy, ucieczki i narkotyki.


[…] czasami trzeba spalić swoje dotychczasowe życie, by doświadczyć życia, które jest naszym prawdziwym przeznaczeniem.


Choć Julia Fox ze światem literackim nie ma nic wspólnego, to jednak udało jej się napisać formalnie i treściowo bardzo dobrą książkę. Godny podziwu warsztat i historia, mimo że trudna, bolesna i otwierająca szerzej oczy – pozostaje wartka, ubrana w odpowiednią ilość emocjonalnego stosunku autorki. Nie pozwala na niedomówienia, nie szczędzi szczegółów. Można powiedzieć, że traktuje to jak kolejne życiowe wyzwanie, dając z siebie wszystko – jak w każdej innej sytuacji, o której pisze.

Fot. Getty Images

Manifest kobiety świadomej

Postanawia zatem zdementować plotki i legendy, krążące wokół jej osoby. Wychodzi na przekór nowojorskiemu półświatkowi, choć zrobiła to już wcześniej – znajdując wyjście z toksycznych relacji i miejsc. Teraz z pełną świadomością odsłania się przed całym światem i daje nam historię, jakiej nikt się nie spodziewał.


Ludzie pytają mnie, jak to jest być sławną. Prawda jest taka, że nie jestem celebrytką i nie pretenduję do tego tytułu. Jestem artystką na planie własnego życia, gram samą siebie.


Weszła w popkulturę i korzysta z tego, by nie tylko błyszczeć i pokazywać „idealny świat”, do jakiego przyzwyczaił nas Instagram. Wie, że jej głos ma znaczenie. Korzysta więc z niego bardzo świadomie, by opowiedzieć uniwersalną historię o trudnej przeszłości i jej wpływach na przyszłość. Uświadamia, jak wiele człowiek jest w stanie wytrzymać. Nie zapomina również o swojej kobiecości, która jest jej siłą  – nie problemem. 

Dzięki tej książce staje się gwiazdą w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Przełamuje tabu, nie wstydzi się swoich słabości, pokazuje przekrój doświadczeń, by być szczerą i prawdziwą, a nie wzbudzać kontrowersje. Jest symbolem współczesnej kobiety, która nie boi się podejmować wyzwań i sama, wytrwale pracuje na swój sukces.

Fot. Getty Images

Fot. nagłówka: Getty Images

O autorze

Studiuję kulturoznawstwo, pisałam dla Dziennika Teatralnego, a także pracuję w Teatrze 6. piętro. Uwielbiam śledzić polską scenę teatralną, kinematografię i zaczytywać się w literaturze pięknej.