Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej to hierarchicznie najwyższy polski akt prawny. Jej celem jest stanowienie podstawowych reguł funkcjonowania praworządnego państwa. Jednakże nie jest tak, iż została ona nadana Polakom raz na zawsze w stałym brzmieniu, co daje możliwości do jej nowelizowania.
CO JEST ZAWARTE W KONSTYTUCJI?
Nasza ustawa zasadnicza wprost z definicji konstytuuje ustój państwa polskiego i jego podstawowe zasady. Wprowadza trójpodział władzy, dzieląc ją na ustawodawczą (Sejm i Senat), wykonawczą (Prezydent RP i Rada Ministrów) oraz sądowniczą (niezależne i niezawisłe sądy i trybunały). Ustanawia również nierządowe organy państwowe (np. Rzecznik Praw Obywatelskich, Najwyższa Izba Kontroli), nadając im rozmaite kompetencje. Poprzez wyodrębniony w tym celu rozdział II określa prawa i wolności człowieka oraz obywatela, takie jak prawo do życia, wolność słowa, wolność religii, prawo do nauki czy prawo do sądu, nie zapominając przy tym o obowiązkach (np. wierność RP, płacenie podatków). Konstytucja reguluje także polski ustrój społeczno-gospodarczy, a także ustanawia samorząd terytorialny wraz z podstawami jego funkcjonowania. Te na pozór ogólne, ale całkiem szczegółowe regulacje prawne mają przede wszystkim gwarantować praworządność na szczeblu organów władzy publicznej, ale także jednostek i innych podmiotów.
PROPOZYCJA ZMIANY
Obecny Prezydent RP Andrzej Duda wniósł do laski marszałkowskiej projekt zmiany konstytucji, który 23 kwietnia br. został skierowany do pierwszego czytania w Sejmie.

Propozycja dotyczy artykułu 219 ustępu 1 ustawy zasadniczej, który jest związany z uchwalaniem budżetu przez Sejm. Uzasadnienie projektu jest dosyć obszerne i zawiera umotywowania, jakimi kierowała się głowa państwa wnosząc go. Przede wszystkim odwołał się do artykułów 126 i 134, które stawiają prezydenta w roli m.in. gwaranta ciągłości władzy państwowej oraz zwierzchnika Sił Zbrojnych RP. A. Duda uznał przy tym, iż najistotniejsze w powyższym projekcie jest przeniesienie dotychczasowych regulacji w zakresie minimalnego poziomu finansowania obronności z rangi ustawowej do rangi najwyższego w hierarchii aktu prawnego.
Wskazując obecny stan wydatków RP na obronność na poziomie 4,7% PKB A. Duda liczy, iż większość państw europejskich pójdzie w ślad za Polską, podnosząc tym samym swoje strategiczne wydatki. Głowa państwa polskiego jest zdania, że wniesiona przez niego ekonomiczna nowelizacja konstytucji przyczyni się do zwiększenia inwestycji w armię:
Konieczne jest inwestowanie w nowoczesną armię. Dobrze uzbrojone i przeszkolone siły zbrojne zapewniają ochronę niepodległości państwa, bezpieczeństwo obywateli oraz są kluczowym elementem sojuszy wojskowych.
Prezydent odniósł się także do istotnej roli sojuszy międzynarodowych:
W obliczu bieżącej sytuacji międzynarodowej następujące kierunki uznaję za priorytetowe. Po pierwsze, powinniśmy nadal inwestować w więzi Stanów Zjednoczonych Ameryki i Europy. Więź transatlantycka pozostaje fundamentem NATO. NATO – jako sojusz o charakterze obronnym – to filar polskiego bezpieczeństwa. W ramach NATO i stosunków bilateralnych Stany Zjednoczone Ameryki pozostają naszym najważniejszym sojusznikiem, a silne relacje transatlantyckie są gwarantem bezpieczeństwa zarówno dla Europy, jak i Ameryki.
Zdaniem prezydenta uregulowania konstytucyjne przyczynią się do ustabilizowania budżetowych wydatków Polski na obronność, co może wiązać się z odstraszaniem ewentualnych ataków ze strony innych państw, zmodernizowaniem struktur Sił Zbrojnych, a także zwiększeniem potencjału wojsk operacyjnych pod kątem ilościowym, jak i jakościowym. Zaznaczył on także, iż nie widzi alternatywnych rozwiązań prawnych, które w równoznaczny sposób zrealizowałyby opisane przez niego założenia. Z uwagi na wagę projektu i okoliczności uzasadniające jego wniesienie zrezygnowano z przeprowadzenia konsultacji społecznych.
PROCEDURA
Proces ustawodawczy nowelizacji konstytucji przebiega podobnie jak proces ustawodawczy ustaw zwykłych, jednak trochę się od niego różni. Te odmienności wynikają rzecz jasna z założenia, aby zmiany w ustawie zasadniczej nie były za proste do przegłosowania.
Inicjatywa ustawodawcza, czyli inicjatywa wobec wniesienia projektu konstytucji należy do 92 posłów, wszystkich senatorów oraz Prezydenta RP. Nie może jego wnieść Rada Ministrów, a także 100 000 obywateli – oba te podmioty posiadają inicjatywę w przypadku ustaw zwykłych. Sejm ma obowiązek uchwalić projekt zmiany ustawy zasadniczej w jednakowym brzmieniu, co oznacza, że nie może on zawierać żadnych poprawek. Wymagana jest obecność co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz większość 2/3 głosów. Senat ma również więcej dni niż zwykle – zamiast 30 dni ma 60 na przyjęcie ustawy uchwalonej przez Sejm, bezwzględną większością głosów (głosów „za” musi być więcej niż głosów „przeciw” oraz wstrzymujących się łącznie) w obecności co najmniej połowy ustawowej liczy senatorów.
Konstytucja w artykule 235 stanowi także, że jeżeli ustawa o jej zmianie dotyczy nowelizacji rozdziałów I, II lub XII (rozdziały te dotyczą następująco: najważniejszych zasad ustrojowych RP, wolności i praw obywateli czy zmiany Konstytucji RP), podmioty z inicjatywą ustawodawczą mogą wystąpić do Marszałka Sejmu o przeprowadzenie referendum. Musi być ono przeprowadzone w ciągu 60 dni od dnia złożenia wniosku. Zmiany zostają przyjęte, jeżeli opowie się za nimi większość obywateli.
Po zakończeniu procesu ustawodawczego Marszałek Sejmu przekazuje ustawę Prezydentowi RP do podpisu. Co ciekawe, głowa państwa ma na podpisanie 21 dni – nie ma więc możliwości wystąpienia z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie jej konstytucyjności oraz nie przysługuje jej prawo zastosowania tzw. weta ustawodawczego. Po podpisaniu prezydent zarządza ogłoszenie takiej ustawy w Dzienniku Ustaw.

PREZYDENT NIE JEST PIONIEREM
Warto też nadmienić, iż nie jest to pierwszy raz od 1997 roku, kiedy to Konstytucja RP może zostać znowelizowana. Pierwszy projekt zmiany ustawy zasadniczej został wniesiony w 2006 roku. Dotyczył on zmiany artykułu 55 w związku z przekazywaniem obywateli polskich do państw członkowskich Unii Europejskiej na podstawie europejskiego nakazu aresztowania. Chciano w ten sposób uniknąć ówczesnej niekonstytucyjności kodeksu postępowania karnego, który to zawierał procedurę ekstradycji. Owa nowelizacja weszła w życie. Kolejną zmianę konstytucji uchwalono w 2009 roku. Wtedy to znowelizowano artykuł 99 poprzez dodanie ustępu 3 w brzmieniu: „Wybraną do Sejmu lub do Senatu nie może być osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego”. W międzyczasie pojawiały się również inne projekty nowelizacji ustawy zasadniczej, jednakże nie przeszły pozytywnie procesu legislacyjnego.
WNIOSKI
To, czy propozycja prezydenta wejdzie w życie zależy teraz od obu izb parlamentu. Pozostają jednak obawy, czy nie są to zbyt szczegółowe regulacje jak na ustawę zasadniczą. Niemniej jednak wszystkie organy państwa, procedując takie zmiany powinny mieć za drogowskaz nie cele i pobudki partyjne, lecz bezpieczeństwo państwa i jego obywateli.
źródło nagłówka: Wydawnictwo Sejmowe
O autorze
Lokalny działacz społeczny, Rzecznik Prasowy i Radny VI i VII kadencji Młodzieżowej Rady Miasta Wrocławia. Członek Zespołu Organizacyjnego Parlamentu Młodych Rzeczypospolitej Polskiej.
Pasjonat prawa konstytucyjnego, zagadnień teoretycznoprawnych, polityki krajowej, działań charytatywnych oraz inicjatyw społecznych.
Prywatnie miłośnik muzyki, sportu oraz szeroki pojętej sztuki nowoczesnej.